Animatorki:

Dorota Bedyniak-Walaszczyk: Na emeryturze przeniosłam się na wieś, aby żyć w zgodzie z naturą. Z zawodu jestem ekonomistką, pracowałam jako główna księgowa. Na emeryturze dołączyłam do koła gospodyń wiejskich. Pasjonuję się turystyką, kulturą i tradycjami ludowymi oraz polską kuchnią. Moje projektowe działania i zaangażowanie wynikają z chęci pomocy kobietom, które na skutek wojny znalazły się w trudnej sytuacji rodzinnej i życiowej.

Barbara Sobczak: Z pasją, jaką mają tylko kobiety, łączę życie rodzinne, zawodowe i społeczne. Jestem radną Rady Miejskiej w Wolborzu, działam w fundacji „Działa-My” w Młynarach i w Radzie Rodziców w szkole w Wolborzu. Dzięki udziałowi w poprzedniej edycji projektu wiem, że taka forma działań jest ważna dla relacji narodów polsko-ukrainskich i relacji międzypokoleniowych.

Organizacja wspierająca: Koło Gospodyń Wiejskich w Lubiaszowie

Inicjatywa jest kontynuacją projektu służącym integracji mieszkańców gminy z osobami z doświadczeniem uchodźczym z Ukrainy „Moja i Twoja kuchnia – jak smakują polsko-ukraińskie pierogi” z poprzedniej edycji konkursu. Starsza z animatorek uznała, że po ponad roku trwania wojny – kiedy widać zmęczenie, apatię i brak wiary w szybkie zakończenie działań wojennych – potrzeba współtworzenia dobrych relacji międzynarodowych jest szczególnie ważna. Pomysł podchwyciły młodsza animatorka i grupa seniorek. Sprawdzona już formuła warsztatów kulinarnych połączonych ze spotkaniami dotyczącymi kultury, zwyczajów i historii (nie tylko Polski i Ukrainy, ale i innych krajów) to jedna z odsłon projektu. Uczestniczki zapraszają także m.in. na rodzinne spotkania przy ognisku, wspólne malowanie, tworzenie rękodzieła i warsztaty fotograficzne. W planach jest też spisywanie – w bezpiecznych warunkach, w obecności psycholożki – historii uchodźczyń, a także rozmowy w kręgu kobiet. Efekty warsztatów i spotkań, a także reportaż stworzony na podstawie wspomnień zostaną zaprezentowane podczas wspólnego finału.