Animatorzy:

Stanisław Borny – zawodowo zajmował się kowalstwem, podobnie jak jego ojciec. Obecnie jest na emeryturze, ale lubi aktywnie spędzać czas. Od lat działa społecznie w radzie parafialnej, jest członkiem Stowarzyszenia Koło Chłopa. Zbiera materiały historyczne o własnej rodzinie oraz stare książki o tematyce historycznej, związanej z rzemiosłami. W swojej kolekcji ma m.in. książkę o kowalstwie autorstwa ojca.

Mariusz Chmielowiec – studiuje na Wydziale Górnictwa i Geologii w Lublinie, pracuje jako kierowca. Interesuje się motoryzacją, historią Polski oraz sportem. Ma dwa motorowery z lat 70., które zamierza odrestaurować. Pomaga swojemu ojcu w zbieraniu i renowacji starych, ludowych przedmiotów; są wśród nich rzeczy przywiezione z Bośni. Większość przedmiotów można podziwiać w Skanseniku w Tomisławie, prowadzonym przez ojca Mariusza. W wolnych chwilach lubi podróżować w nowe miejsca.

Organizacja wspierająca: Stowarzyszenie Koło Chłopa

Starsi mieszkańcy Tomisława i sąsiadującego Osieczowa przeprowadzili w lokalnym małym skansenie cykl spotkań, podczas których młodsi mogli spróbować swoich sił w rękodziele i rzemiośle. Uczestnicy dowiedzieli się, jak wypiec chleb, zrobić koronkę, wypleść wiklinowy koszyk czy wykuć metalową ozdobę. Młodsze dzieci podczas zajęć lekcyjnych przygotowały krótkie inscenizacje pt. „Rzemiosła naszych dziadków”. Międzypokoleniowa grupa szukała bośniackich i ukraińskich wpływów na ich lokalną kulturę i tradycję, zapoznała się ze zwyczajami panującymi w polskich rodzinach mieszkających przed 1946 rokiem w Bośni. Na zakończenie wszyscy spotkali się na wspólnym pikniku, gdzie można było podziwiać powstałe podczas warsztatów przedmioty i zaśpiewać z zaprzyjaźnioną ludową kapelą.